Demyxil

Dermatolog polecił mi Demyxil. Wcześniej próbowałem chyba wszystkiego - różnych maści, wcierań, lakierów. Problem jednak nie zniknął – na paznokciach pozostały zmiany, a ze skóry wydobywał się nieprzyjemny zapach. Kiedy zdecydowałem się wypróbować Demyxil, byłem sceptyczny, biorąc pod uwagę moje rozległe negatywne doświadczenia z grzybicą. Jakież było zdziwienie, gdy już od pierwszego dnia stosowania nieprzyjemny zapach się zmniejszył, a swędzenie zniknęło. Stopniowo skóra na piętach stała się równa i gładka. Od mojego pierwszego spotkania z Demyxilem minęło 6 miesięcy. Od tamtej pory grzyb już mi nie dokuczał.

W mojej poprzedniej pracy musiałem stale nosić zamknięte buty przy każdej pogodzie. Najprawdopodobniej był to jeden z czynników pojawienia się grzyba. Byłam już zdesperowana i myślałam, że rodzina wyśle mnie na ulicę – taki nieprzyjemny zapach wydobywał się z moich stóp. Znajomy poradził mi, żebym wypróbował Demyxil i jestem wdzięczny producentom tego cudownego kremu. Dość szybko moje stopy przestały wydzielać nieprzyjemny zapach – minął około miesiąc i rozwiązałem swój problem.

Pęknięte pięty, strupy, nogi, które wstydzę się pokazać – to wszystko towarzyszyło mi przez kilka lat. Jest to bardzo nieprzyjemny stan dla dziewczyny prowadzącej aktywny tryb życia i chodzącej na siłownię. Prawdopodobnie, podobnie jak wielu innych, próbowałem wielu środków. Coś pomogło, ale grzyb powrócił ponownie. Jednak Demyxil pomógł mi znów zobaczyć czyste, piękne i zdrowe pięty. Teraz mogę bez wstydu odwiedzać stylistkę paznokci i uprawiać jogę!